mi w ubiegły poniedziałek...zimmermany, zrobiły prawie 60 tyś, więc nie wiem, czy się cieszyć, czy psioczyć. W sumie rantu nie miały wielkiego.
W W124, także zamówiłem oryginały teraz, zobaczymy jak pociągną. Jak się dużo jeździ to jakaś zmora z tymi hamulcami, przez ostatnie 100k będę trzeci raz wymieniał.