Tarcze hamulcowe, które firmy polecacie??

[jaro5]

Piotruś możesz sobie podarować te swoje dziwne uwagi ? Już wszyscy wiemy ,ze Ciebie stać a innych nie wiec możesz odpuścić. Poza tym dla mnie to 30% wartości jego auta ,no ale dla Ciebie E65 to stary strucel którym jeszcze rok temu jezdziłeś a dziś nie pamięta wół jak cielęciem był. Musisz być bardziej asertywny i nauczyć sie czytać między wierszami. Miłego weekendu .

Czy ja gdzies napisalem że mnie stać na takie coś ???? Sam do efki kupowalem coś dobrego a tanszego od orginalu.Więc przestań pier......ić Miro na temat mojej osoby.Napisz jeszcze raz może,żeby moje konto fb sprawdzili.Żalosny jesteś że sie tak czepiasz mnie.Czekam na te hamulce za 12 kola w aucie wartym powiedzmy 35tyś.....Zadowolony jesteś ???? Pewno twoje to warte z 50tyś tylko nie sprzedajesz.....Ja pierdziele...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[HTN]

Miro, UOKiK Ci zostaje. Z poziomu sklepu nie mają prawa odrzucać reklamacji, chyba, że widać, że je celowo rozwaliłeś, np. młotkiem.

Nie pamiętam, co u mnie było napisane na tarczach. Informację o producencie podał mi czescidobmw.pl.

Zgadzam się też, że jak coś z Chin to złe. Akurat w tarczach najbardziej istotny jest skład stopu.

U mnie wciąż wszystko gra. 7000km odwalone.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[LogiHuś]

O tych hamulcach brembo za 12 000zł to taka ironia była, jak by ktoś nie zrozumiał.

[miro]

Ja zrozumiałem, niektórzy jak widać nie i dlatego zasugerowałem czytanie między wierszami :)
Łukasz ,nie zostawię tego na pewno i nie chodzi już o parę stów ale o cwaniactwo ze strony handlowców.

[HTN]

Cwaniaki z reguły odrzucają od ręki tego typu reklamacje, bo mało kto się upomina. Im więcej takich akcji będzie, tym bardziej zaczną szanować klienta.

UOKiK w moim przypadku działał dwa razy, oba skutecznie (w tym raz chamski właściciel sklepu zmienił podejście zupełnie nie do poznania). Także napisz im, załącz odpowiednią dokumentację i oni zrobią z tym porządek. Sprawdź dobrze kiedy wysłałeś reklamację i kiedy na nią odpowiedzieli (z tego, co pamiętam, to mają 14 dni na rozpatrzenie reklamacji). Przekroczenie terminu stawia sprzedawcę na przegranej pozycji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[miro]

No i też tak to miało miejsce w tym przypadku. Oddałem po raz trzeci do reklamacji 16 10 2017 a zostałem poinformowany tel przez sklep 03 11 2017 r. Niestety na dokumencie odmowy widnieje data z dnia 28 10 2017 roku. No i jak to udowodnić ??? Odpowiedź też przyszła prozaiczna na odczepnego co mnie uświadamia w przekonaniu ,że tylko odbijają piłeczkę w bezsensowny sposób. Dam radę....tak jak powiedziałem ...nie odpuszczę.

[damned1]

A co będzie jak założą te tarcze na testową maszynę, rozpędzą, zagrzeją testowymi zaciskami i po wszystkim tarcze będą trzymać parametry?

[miro]

To jest niemożliwe ponieważ jak założyłem nowe i po okresie docierania czyli po prawie 1kkm pojechałem do Niemiec to było wzorowo. Parę kilometrów przed Kassel już zaczynały lekko bić. Wracając z DE do PL zrobiłem pierwsze hamowanie i aż się ucieszyłem ,ze jednak są dobre ,ale to tylko pierwsze hamowanie jak sie okazało było dobre a każde następne już powodowały bicia . Potem było tylko gorzej. Niech je oddają do producenta na ekspertyzę lub do Textar Polska a nie sami robią pomiary zimnej tarczy na jakiejś śmiesznej maszynce napędzanej wiertarką. Textar czyli producent jest gwarantem i to on udziela 2-letniej gwarancji a nie jakiś sklep więc niech oni sprawdzą co z tymi tarczami faktycznie jest.
Nie po to kupowałem Textara PRO+ żeby go za miesiąc zmieniać na inny model. Zapłaciłem uczciwie za tarcze i klocki Textar...cały komplet żeby było wzorowo a jednak jak widać....ehh szkoda pisania.

[damned1]

Efekt ślepej plamki, efekt skupienia. Pisałem to już ze 3 albo 4 razy w tym temacie, ale totalnie mnie olaliście: amory, przekładnia. Zagrzane hamulce i tarcze inaczej rozprowadzają siły na zawieszenie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby "najsłabszym ogniwem" w tym całym układzie było coś innego niż tarcze/klocki.

W E65 nawet wyhuśtane amory dobrze wypadają na ścieżce diagnostycznej, a przy przebiegach 250k+ km i wieku 10+ nie oczekiwałbym od nich nawet dostatecznych parametrów.

[Aldik]

Efekt ślepej plamki, efekt skupienia. Pisałem to już ze 3 albo 4 razy w tym temacie, ale totalnie mnie olaliście: amory, przekładnia. Zagrzane hamulce i tarcze inaczej rozprowadzają siły na zawieszenie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby "najsłabszym ogniwem" w tym całym układzie było coś innego niż tarcze/klocki.

W E65 nawet wyhuśtane amory dobrze wypadają na ścieżce diagnostycznej, a przy przebiegach 250k+ km i wieku 10+ nie oczekiwałbym od nich nawet dostatecznych parametrów.

Tylko dlaczego jedne tarcze są dobre a inne nie !? W końcu zawsze 3ci lub 4ty kpl wytrzymuje z tego co czytam i z tego co na sobie doświadczyłem.
Po za tym jest to jakby część zawieszenie i powinno być odporne na zmiany położenia.