Cytat Zamieszczone przez balcer Zobacz posta
hej
od jakiegoś czasu mam problem z pracą mojej v-ki, m62b44. Od zakupu wymieniłem separator oleju ten za kolektorem, uszczelki i oringi wokół niego, rurę elastyczną za przepływką, dwie sondy dedykowane bosch, uszczelki pod kolektorem i przepustnicą, kompletny rozrząd, świece ngk vline30. Silnik na początku pracował nierówno na cy;indrach 1-4, najgorzej było na 3cim. Najpierw wymieniłem uszczelki pod kolektorem i separator u znajomego ale po wymianie silnik nadal trząsł na postoju. W między czasie bardzo sporadycznie wyskakiwał błąd czujnika wałka rozrządu. Następnym ruchem była wizyta w klinice bmw i mieli dograć resztę, okazało się że trzeba wymienić rozrząd, przy okazji uszczelki przepustnicy. Jak odebrałem auto miało być super, nie trzęsło nic, silnik chodził pięknie, ale jak dojechałem do siebie 200km telepanie lekkie powróciło. Od tamtej pory na cylindrach 1-4 jest spokój, przeniosło się wszystko na drugą stronę. I zaczął wyskakiwać błąd czujnika stukowego. Kupiłem na podmianę niby sprawny od jednego forumowicza, jednak po zmianie błąd nadal wyskakuje. Aktualnie mam praktycznie cały czas trzęsawkę na postoju choć był okres że pracował jedwabiście gładko.
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	rough.JPG
Wyświetleń:	69
Rozmiar:	92.7 KB
ID:	6454
próbowałem zamieniać świece i cewki miejscami ale bez rezultatów, czyli układ zapłonowy jest ok. Ogólnie to były jaja tego typu, że przy przekładce świec i cewek z jednej głowicy na drugą zaczął wypadać zapłon przez jedną świecę na 5 cylindrze która po przeciwnej stronie działała bezbłędnie cały czas. Nie wiem jaka była przyczyna, wrzuciłem pierwszą lepszą z szafki z poprzedniej wymiany i jest ok
Błędy z dziś:
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ERROR.jpg
Wyświetleń:	58
Rozmiar:	86.4 KB
ID:	6455
jak widać uaktywnił się czujnik wałka, który przed zmianą cewek i świec stronami nie dawał znaku o sobie przez pół roku
i jeszcze rozjechane adaptacje:
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	analog.jpg
Wyświetleń:	51
Rozmiar:	91.6 KB
ID:	6456
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	analog0.jpg
Wyświetleń:	34
Rozmiar:	87.5 KB
ID:	6457
Po skasowaniu adaptacji i wyłączeniu lpg
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ROUGH PO SKASOWANIU ADAPTACJI.JPG
Wyświetleń:	44
Rozmiar:	92.5 KB
ID:	6458
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ANALOG PO SKASOWANIU ADAPTACJI.jpg
Wyświetleń:	31
Rozmiar:	91.6 KB
ID:	6459
lpg włączone
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ROUGH PO SKASOWANIU ADAPTACJI LPG.JPG
Wyświetleń:	40
Rozmiar:	92.8 KB
ID:	6460
Gaz regulowałem kilka razy kasując adaptacje, jeżdżąc na PB i ustalacjąc mapę wtryskową gazową, która ładnie się pokrywała z benzyną. Dziś psikałem zmywaczem do hamulców w okolicach 5 i 8 wtrysku na kolektorze ale żadnych zmian widocznych na komputerze. Czasami wzrastają mi samoczynnie wolne obroty z 560 na 720-800, wystarczy dodać gazu i spadają do stałego poziomu. Mam nadzieje że ktoś mi pomoże na co zwrócić uwagę i czy czujnik wałka ma coś do tych cyrków. Ogólnie to ten silnik pochłoną już masę pieniędzy i dalej nie chodzi jak trzeba, przez rozjechane adaptacje wydaje mi się że więcej pali, na trasie 15-16lpg i ok 19-22 w mieszanym. Ostatecznie podjadę jeszcze do opoczna do kliniki bo nie chcę żeby się coś uszkodziło jakieś zawory czy co, tylko kiepsko z czasem:/ Autem przejechałem jakieś 10tyś i już 3razy był ściągany kolektor na tych nowych uszczelkach i nie wiem czy nie wymienić ich jeszcze raz, choć jak pisałem przy psikaniu dziś na test szczelności było cały czas stabilnie i bez zmian. Zapomniałem dodać że silnik nie faluje trzyma moc w całym zakresie obrotów, pali na dotyk itp tylko te adaptacje i trzęsienie budą i silnikiem

0. Zakładamy że komputer gazowy jest sprawny, ale tak na prawdę przy tak dużych problemach i przy tym wszystkim co zrobiłeś powinieneś go odpiąć, bo jest on wpięty miedzy komputer benzynowy a wtryski benzynowe. CZyli nawet jak komp gazowy jest wylaczony to wedle mojej wiedzy (albo komputerów gazowych ktore mialem) to synal elektrcyczny do wtryskow benzynowych idzie fizycznie przez niego. Moze byc tak ze wyscia do wtryskiwaczy gazowych sa ok, ale padlo wysjcie do trysku beznynowego! :) Innymi słowy jeżeli komputer gazowy jest trochę wadliwy (ma np trochę szwankujące wyjścia elektrycznie), to będziesz miał bardzo trudny do zdiagnozowania problem - czyli jak u ciebie. Sprubuj jednak bez tego komputera - czyli wtryski beznynowe podlacz spowrotem do kopmputera benzynowego.

dalej w kolejnośći prawdopodobienstwa:

1. Gaz wyłącz poki nie rozwiążesz problemu, nic nie ustawiaj nic nie reguluj bo to nie ma sensu. Najpierw zresetuj adaptacje i przejesz ze 100km na bezynie, zeby nowe benzynowe adaptacje sie ustawily (LTFT), nie wlaczaj juz gazu. Zobaczysz jak będzie nastepnego dnia albo za 2-3 dni. Powiedz czy tak robiles?
Jeżei kasujesz adaptacje i wtedy ustawiasz gaz od razu to nie pozwalasz na ustawienie sie poprawnych korekt benzynowych LTFT, czyli ustawiasz gaz pod rozregulowany (albo jeszcze nie wyregulowany jak kto woli) silnik benzynowy - trzesawka mocno prawdopodobna. Nie wystarczy więc tylko kasowac adaptacji - trzeba zawsze potem pojeździć by ustawiły się poprawne.

a) Możesz mieć źle działający jakiś wtryskiwacz gazowy, co ci rozregulowuje i pracę na benzynie. Tak tez miałem raz. Ogarnięty w elektryce gazownik znajdzie zaciskając węże na dzialjacym silniku na gazie i obserwując korekty STFT i tez sprawdzajaac syganly elektrycnze na wtryskach.

b) Możęsz mieć też jakąś badziewną instalacje jak ja kiedyś miałęm KME i reduktor GOLD i też się trzęsło, bo mało punktów pracy (korekt) można było tam ustawić i do tego szybko reduktor się rozregulowywał a przede wszystkim nie trzymał równiutko ciśnienia . Po wymianie na landi renzo i reduktor IG1 (dwustopniowy) auto zaczeło mieć gładkie wolne obroty.


2. lewe powietrze
Nie przywiazuj sie do konkretnych cylindrow na ktorych wypadaja zapłony, bo zawsze na ktorys musi wypaść najpierw, ale nie oznacza to ze tam jest problem, po prostu te cylindry sa "trochę bardziej" z jakiegoś powodu i ot tyle.
Psikaj obserwując na kompie wskazania więc: wszędzie wokół kolektora dolotowego (a nie tylko wokol cylindow gdzi emasz problem), z tyłu wokół odmy, rurki z tyłu , rurka od wspomagania hamulca, wedz tez pod kolektor i tam psikaj , bo nieszczelnosc moze byc od wewnątrz przeciez tez a nie koniecznei od zewnątrz!, pod kolektroem jest tez taka rurka aluminiowa ze sprezyną (nr 5 http://www.realoem.com/bmw/showparts...55&hg=11&fg=15 ), a pod sprezyną jest kawalek gumy - tez lubi parcieć, pękać, a może któyś z oringow tej rurki padl? , dojdziesz tam psikajac tak jakby pod kolektor, tam gdzie ma przerwy albo od przodu od tyłu pod ukosem, dalej obpsikujesz wszelkie polaczenia, kolektor-przepustnica-przeplywka, obpsikujesz miejsca nawiercenia kolektora - tam gdzie wchodzą ruzrki z gazem, to samo przy listwie gazowej - tamtendy tez moze zaciagac lewizne jak cos nieszczelnie jest (masz na tych wszystkich rurkach cybanty?), rurki niskiego cisnienia gazu tez obpsikujesz. Generalnie myślisz na zasadzie ktoredy moze się dostać powietrze do silnika by nie bylo zarejestrowane przez czujniki na silniku (czytaj przeplywkę w zasadzie). Powiedz czy tak robiles?

3. Sondy lambda
Jak sa padniete to tez moze byc trzesawka - obejrzyj przebiegi jak wygladaja (nie tylko wartości liczbowe), wykres przebiegu (jego ksztalt) powie ci w jakim stanie sa lambdy. Jezeli lambda nie reaguje na zimnym to moze miec tez samą grzalke spaloną (tez mialem tak) i poki sie nie rozgrzeje spalinami bedzie trzesawka na silniku. TRzesawka bedzie bo padnięta lamda powie daj wiecej powietrza lub paliwa niż w rzeczywistości jest potrzebne.

4. Czujnik położenia walka rozrządu - u mnie raczej objawiało się to na wysokich obrotach , ciezkie do zdiagnozowania , bo rzadko wyskakuje na kompie, pomimo ze czujnik wadliwy. Podobnie było z przepływką.
Wolne obroty to z mojego doświadczenia z moim autem to problemy z: instalacją gazową, lewym powietrzem, ew. świecami. Z czujnika byś raczej nie mial wypadajacych zapłonów o ile dobrze pamietam.

5. Przycinajaca sie przeputnica tez moze powodować jaja - trzeba dokladnie umyć.

6. Uszczelki ktore zmieniales to zostaw raczej, ale wymień to czego nie zmianiales (rurke, oringi wszelkie, uszczelki przepustnicy? itp itd.)