Witam, wracając dzisiaj do domku nagle samochód przestał reagować na pedał gazu. Stało się to podczas normalnej jazdy- jechalem około 70km/h gdy nagle samochód przestał reagować na gaz. Zjechałem na pobocze, obroty biegu jałowego cały czas. Po zgaszeniu i odpaleniu samochodu dalej to samo- brak reakcji na pedał przyspieszenia, cały czas wolne obroty. Odpięcie klem z akumulatorów również nic nie daje. Samochód wrócił do domu niestety na holu. Sytuacja tym bardziej nieprzyjemna że wracałem ze swoją półroczną córeczką, dobrze że stało sie to 25km od domu a nie dalej- miałem trasę około 150km. Czy ktoś z Was miał taki przypadek? Co mogło się stać? Przeszukałem forum, wygląda to tak jakby sterownik EML został "zresetowany" ale nikt ostatnio nie grzebał inpą w samochodzie. Co mogę jeszcze sprawdzić? Gdzie znajduje się sterownik EML ? Aha, chwile przed awarią komputer oznajmił spalenie żarówki stopu, żarówkę wymieniłem. światła stopu normalnie świecą, podejrzewałem jeszcze że czujnik stopu "wypalił się".
Czy zna ktoś procedurę adaptacji pedału gazu? przeszukałem forum i wersji jest kilka, począwszy od tego że da się to zrobić tylko DIS'em a skączywszy na wciskaniu pedału gazu 30 sekund. Jak wygląda to w rzeczywistości? Sprawa dosyć pilna gdyż chciałbym spróbować to zrobić zanim rozgrzebę pół auta ;)
Przed chwilką zrobiłem test Inpą, na sterowniku EML wyszły 3 błędy:
104 error checksum in eeprom - Error memory
50 pedal position sensor ,basic values of adaptation not valid in eeprom 1
51 pedal position sensor ,basic values of adaptation not valid in eeprom 2
Po wykasowaniu zostały błędy 50 oraz 51.