Robiąc przegląd przed zimowy zaciekawiła mnie jeszcze jedna sprawa.... przebicie,wyładowania na środkowym przewodzie na kopułce.... dokładnie przebicie jest nie na samym przewodzie ale na skraju gumowej fajki nachodzącej na kopułkę... zmieniłem przewody na nowe NGK jednak przebicie nadal istnieje i jest stałe.. wciągu dnia tego nie widać ale wieczorem błękitne wyładowania ze skraju fajki przeskakują na plastikową osłonę kopułki... Czy sama kopułka ma przebicie??? jest coś takiego???? :?

I teraz mam dylemat czy reklamować przewody czy kupić nową kopułkę???