Co niektórzy się chyba zapędzili z komentarzami albo za dużo wypili tego wieczora :D
Auto należy do mojego ojca który od kiedy sięgam pamięcią lubił "bawić się" autami, zostało mu trochę z wesołych lat 90 i początków tuningu, więc czasami te przeróbki nie mają smaku, jak np. wspomniana wcześniej listwa, którą ojciec założył, bo lubi chromline i chromowane dodatki, listwa była kupiona na allegro nie w tesco, co nie zmienia faktu.
Ale jego auto jego gust. Na pewno nie miało to na celu zakrycia czegokolwiek, klapa wygląda tak, a listwa została założona zaraz po zakupie auta:
Lampy też zostały wymienione, nie dlatego, że auto zostawiło swój tył na drzewie pod Szczecinem, ale tylko i wyłącznie dlatego, że tak się podobało właścicielowi. Tak samo czarne nerki. Spryskiwacza nie było od zakupu.
Może dla niektórych to co teraz napiszę, będzie szokiem, ale po to jest na rynku taki wybór części zamiennych, żeby można było modyfikować auto według własnych upodobań, niekażdy ma bzika na punkcie oryginalnych gratów, idealnej zgodności wyposażenia z vinem i napraw wyłacznie w ASO.
Wybaczcie, ale gdybym ja kupił auto z takim wnętrzem też bym się długo nie zastanawiał nad jego zmianą (mimo wszystko nie jest z anglika):
Fotele wyglądają tak samo zarówno kierowcy jak i pasażera, taki efekt widoczny na zdjęciach to wina picasy i przyciemnienia zdjęć, które były konieczne bo zdjęcia robiłem telefonem komórkowym i bez przeróbki byłyby kompletnie żle widoczne.
Z instalacją lpg nie było nigdy żadnego problemu, choć nie pamiętam teraz od kiedy jest w aucie, to sprawuje się bardzo dobrze.
I najlepszy komentarz który wygrał tego wieczoru:
Bitek-bitek, dzwona to chyba ty miałeś i do dziś Ci nie przeszło, skoro nie masz zdjęć, żadnych jakichkolwiek dowodów na to, że to auto uczestniczyło w jakimś wypadku, to dlaczego piszesz takie idiotyczne komentarze, które wprowadzają w błąd? Chciałeś zabłysnąć?Zamieszczone przez bitek-bitek
Powtarzam, bo pisałem Ci już w emailu Wojtku, auto nie miało żadnego dzwona, żadnej nawet poprawki blacharskiej od kiedy jest w Polsce, i podejrzewam, że wcześniej też nie bo nie ma po tym żadnego śladu. Maska się świeci, bo po sezonie przeleciałem ją całą meguiarsem i na prawdę widać efekt.
Co do przebiegu to kto teraz na to patrzy przy kupnie auta? Spora większość aut na tym forum ma auta z kręconym przebiegiem, co niektórzy nawet łudzą się, że są w tej mniejszości i usilnie starają się poświadczyć to lewymi książkami z allegro i pieczątkami z servisu Hansa Klossa.
Moim zdaniem ważne jest to jak auto jest utrzymane, w jakim jest stanie technicznym i wizualnym, a nie to, że ma przejechane "tyle ile powinna mieć".
Nikt z forum po zdjęciach nie powie Ci ile warte jest to auto, bo nikt z tych osób tego auta nie widział, prócz duzy6666, który faktycznie jeździł tą siódemką.
Jak przyjedziesz to przekonasz się sam. Jeśli nie, to przekona się ktoś inny.
pozdrawiam Ciebie i wszystkich internetowych wyjadaczy i ekspertów.
peace, yo!
Odpowiedz z cytatem
Nie liczy się model, nie liczy się moc... liczy się marka.
