Słuchajcie (tu Wam ogromnie dziękuję :) ) przyczyną był uszkodzony czujnik w pompie wysokiego ciśnienia!! Wymieniłem i auto jeździ ale.... No właśnie objaw jest taki, że jak chcę mocniej przyśpieszyć, tak powiedzmy na 80%, to auto gaśnie. W czasie jazdy oczywiście.
I tu:
1. INPA zgłasza błąd przekaźnika pompy paliwa (może ktoś się spotkał z tą usterką) - który to jest (wiem, że jest nad akumulatorem w bagażniku ale tam są dwa. Oby dwa włączają się podczas włączenia zapłonu. Pierwszy od lampy tylnej włącza się na dosłownie 6-10 sec i głośno się wyłącza. Drugi (pewnie to ten) pracuje dopóki pompa podprogowa pracuje (długo około 40-50 sec).
2. Podczas szukania usterki wyjąłem pompę paliwa ze zbiornika, tą po prawej stronie. I jakie moje zdziwienie, ponieważ zawsze pompa pompuje na zewnątrz tzn ze zbiornika do układu paliwowego. A tu odwrotnie. Z przewodu paliwowego paliwo było z powrotem tłoczone do zbiornika??? Nie rozumiem zupełnie dlaczego tak jest?!