Witam Was serdecznie
Na wstępie napiszę, że zarąbiście potrzebuję auta (jeżdżę z chorym dzieckiem a Łódź jest rozkopana).
Otóż dzisiaj podczas normalnej jazdy 7 padło, po prostu zgasła :/ jechałem ze stałą prędkością i silnik po prostu się wyłączył.
Podłączyłem inpę i jedyny błąd, który się pojawił to "4688 Relais Vorfoerderpumpe" ale ten błąd tkwił już z rok prawie. Bezpieczniki od pompy paliwa są dobre nr 17 pod maską i 57 w bagażniku.
Silnik kręci jak oszalały ale nie ma najmniejszego zamiaru zapalić.
Wydaje mi się, że jakby był to czujnik położenia wału to wyszedłby w teście.
Pojawił się jeszcze jeden błąd związany z paliwem uber coś tam ale w kompie skończyła się bateria i dopiero jutro.
Bardzo proszę o pomoc, szczególnie kolegów mechaników. Muszę ją jutro reaktywować.
Pozdrawiam