Witam, w mojej e32 od zawsze był taki pewien problem... A mianowicie po odpaleniu samochodu, odjechaniu, czasami (nie zawsze, nie ma reguły) włącza się jakiś silniczek czegoś i awaryjne (trzeba 2 razy nacisnąć przycisk awaryjnych, żeby zgasły). Napięcie jest w porządku, zresztą alternator jest zregenerowany w pełni, tylko obudowa została stara... W wersji wyposażenia mam taką pozycję "silniejsze zasilanie prądem". Zauważyłem również, że gdy się same nie zapalą, to np. włączę wycieraczki, lub uchylę szyberdach i awaryjne się włączają... Akumulator jest nowy (pół roczny) także to też nie od tego... Czy macie jakieś propozycje jak to rozwiązać ? Od razu mówię, że jestem zielony jeżeli chodzi o elektrykę - elektronikę... Planuję podpiąć go pod kompa w najbliższym czasie, ale póki co chciałbym wszystkie pierdoły związane z elektryką porobić, (jakieś drobiazgi typu czujnik temp zewnętrznej).

Drugi zaś problem to jakoś od 8 miesięcy po odpaleniu, jak i po zgaszeniu ten głośniczek od OBC daje dziwny sygnał (pika). Nie wiem jakby wam to określić - 3x-3x-3x i cichnie... Postaram się to nagrać i wrzucić tutaj nagranie.


Póki jeszcze nie sprzedałem to chcę porobić to co jest do zrobienia... Po co ma się ktoś męczyć później z jakimiś pierdółkami...

Pozdrawiam.