Dokładnie nie ma co się spinać, diesel 3.0 też jest fajną alternatywą. Adasio chyba ma w głowie jeszcze silniki dieslowskie z lat 80 ;)
Dokładnie nie ma co się spinać, diesel 3.0 też jest fajną alternatywą. Adasio chyba ma w głowie jeszcze silniki dieslowskie z lat 80 ;)
B.-ądź M.-arce W.-ierny
Opel Signum
BMW jeszcze kiedyś kupię ;p
Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)
Branie silnika wysokoprężnego w aucie segmentu F jest dla mnie niewytłumaczalne.
Bawię się trochę w diagnostykę komputerową i "stałymi klientami" są właśnie właściciele diesli. Standardem są wtryski w opłakanym stanie i problemy typu (nagle traci moc). Kiedyś mechanik mówił mi, że to diesle utrzymują warsztat :) Druga sprawa to kwestia przebiegu. Na allegro wszystkie mają 200 tys ale np ostatnio sąsiad kupił 3 letnią Jariskę w dieslu z nalotem 200 tys- rewelacyjny stan i wygląd. Jeszcze w to, że mały pierdzioch na ropę jeździł mało (bliżej 20 niż 30 tyś w roku) jestem w stanie uwierzyć. 7er w dieslu woziła prezesa po całych Niemczech. Od tego mocniejszego diesla bym całkiem uciekał- jak widzę ogarnięcie niektórych warsztatów by moim m52b28 to lepiej nie iść w nietypowe konstrukcje. Jeśli ktoś zamierza kupować ropę na stacji, to ja bym się nie zastanawiał i szedł w benzyniaka- ewentualnie go zagazował. Co prawda dobra instalacja nie jest tania a i do fachowca czasem jest kawałek, to uważam, że jest to dużo lepsze rozwiązanie niż diesel.
Co do wyboru e60 vs e65 to trzeba zwrócić jeszcze uwagę na klika tematów. Moim ideałem auta jest mocne v8 z gazem, kombi w manualu. Siódemy takiej nie znajdę a mimo to często spoglądam w stronę tych aut. Jak kiedyś rozmawiałem z mechanikiem, to mi powiedział, że takie auto jest fajne jak się go nie ma :P Nie czarujmy się, większość ludzi w tym kraju jeździ samochodami na które ich nie stać co mocno odbija się na serwisie auta. Piątka jest znacznie bardziej popularnym autem. Na dobrą sprawę jeżdżę głównie sam, jakieś 10% moich tras pokonuje z żoną i malutkim synem (on nie narzeka na brak miejsca na nogi). W 7er bałbym się kosztów wymiany tych lepszych amorów, aktywnego drążka stabilizatora itp elementów. Kupując taki samochód nie chciałbym, żeby koszy serwisu psuły radochę z jego posiadania.
halunnn ; musisz sobie odpowiedziec kolego czy chcesz jeździć autem czy limuzyną
Silniki diesla M57N i M57N2 słyną z ogromnej niezawodności. W przypadku tego samochodu, koszty utrzymania są o wiele niższe niż przeciętnego diesla z grupy VAG czy jakiś dCi czy innych wynalazków. Jeżeli padają wtryski to strasznie rzadko, wręcz prawie nigdy. Koła dwumasowego po prostu nie ma, a jedyną wadą osprzetu tego silnika są klapki w kolektorze ssącym ktore bezproblemowo usuniesz. Pompka paliwa kosztuje 150 zł, a nie jak w starym oplu używana 2000 zł. Jedyną wadą, która sam aktualnie się borykam są nagminnie padające termostaty. Na konkurencyjnym forum (nazwę zachowam dla siebie) jest 20 stronicowy wątek o tym jak często potrafią ulegać awarii termostaty w tych silnikach. Nie są one przesadnie drogie, ale problematyczne... Przebiegi rzędu 300-400 tys w tych autach to norma, 200 tys. km to musi być jakiś ewenement. Kultura pracy dużo niższa niż w benzynie, ale spalanie w mieście przy sprawnych termostatach jest poniżej 10,5 l /100 km, w trasie 7. Dynamika jazdy na wysokim poziomie, po nowym programie który w mały sposób ingeruje w silnik z 3.0d wyciągasz 270 koni, wiec auto jest szybkie, a nawet bardzo stosunkowo do spalania. Natomiast czy e60 czy e65 to wybór należy do Ciebie. e65 jest duzo wieksze, przestronniejsze i bardziej dostojne. Moim zdaniem e60 jest przeznaczone dla ludzi młodszych. Awaryjnośc podobna, dużo komponentów jest wspólnych. Pozdrawiam Konrad
Kolego nie wiem co za samochody przyjeżdżają do Ciebie i co ich właściciele robią z nimi że to głównie diesle może renault albo coś...Ja sam osobiście przejechałem e 39 3.0D ok 170 tyś kilometrów i nic w silniku mi nie padło a samochód miał co najmniej 300 tysi przebiegu jak go sprzedawałem. Także nie wiem gdzie powstają takie historie....
Tu masz odpowiedz MC1 co do twojego wcześniejszego posta :)
po prostu każdy ma inny punkt widzenia - ja mam właśnie taki, że nie kupił bym 7er w dieslu, Ty zachwalasz i Tobie pasuje, ale i tak decyduje autor wątku więc nie ma się co kłócić
A zdanie nawet odmienne od twojego mam prawo wygłosić i właśnie to robię
https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!
____________________________________________
ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
ex - BMW E66 745 Li black metallic
ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic
Jezeli chodzi o zakup, to e60 byl droszy ogólnie od e65 jak kupowalem swoje auto 2 lata temu
Ok kolego gdybym chciałbyć uszcypliwy (a nie chcę) to napisałbym że "w aucie segmentu F zakładanie gazu jest niewytłumaczalne" i tyle....:-)
@Adasio nie chcę się kłócić i oczywiście zgadzam się że jeden woli benzyna a drugi diesla tylko pisanie że diesel jest za słaby to nieporozumienie....
Ostatnio edytowane przez MC1 ; 13-10-2013 o 14:40
Mc1 z gazem także się zgadzam:) masz rację. Ja nie mam siebie lpg:)