Po śmierci mojego reduktora LPG zainwestowałem w nowość na rynku jaką jest reduktor tłokowy (MAGIC JET III). Jak sama nazwa mówi zamiast membrany jest tłok. W internecie jest jeszcze bardzo mało opini wiec postanowiłem zaryzykowac. Największym plusem sa jego rozmiary. Jest rozmiarów puszki po pepsi. Przyczepić mozna sie tylko do tego że wszystko co trzeba do niego podpiąć ma z innej strony i nie ma wbudowanego elektrozaworu (trzeba sobie po prostu wczesniej dołożyć swój). Najbardziej zaskoczyło mnie ze takie maleństwo obsługuje silniki do 350KM! Po zainstalowaniu i ustawieniu ciśnienia wybrałem sie na jazde testowa. Wrażenia bardzo pozytywne. Nie czuje zadnej różnicy między praca na PB a LPG. Jest dużo elastyczniejszy od reduktorów membranowych a do tego dzieki swoim rozmiarom bardzo szybko sie nagrzewa Teraz pozostało tylko pojeżdzic w róznych warunkach