Ta 6er sprzedaje się już grubo ponad rok. Mimo poniesionych nakładów, cena delikatnie mówiąc przegięcie.
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
piękna jest, dla mnie to najładniejsze bmw tamtej epoki
No jest piękna ale pomyślcie jak za takie pieniądze wyglądała by każda E 32 38 a nawet może obie razem.
Pięknie odnowione E24 ja dąże do tego samego, moje E32 nie będzie na sprzedaż ale jeśli je ukończe to też za grube pieniądze dopiero bym pomysłał o oddaniu :P
Ostatnio edytowane przez ManiacDrifting ; 07-10-2013 o 21:18
no wiadomo, tyle że e32 jest jeszcze sporo na naszych drogach a e24 to nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem, najbardziej mnie denerwuje to, że nie dalej jak rok temu miałem okazje kupić od dziadka (drugi właściciel) m635csi, tak! nie pomyliłem się! czyli m6 za 20k, fakt że z 20k jeszcze bym musiał włożyć bo kilka elementów było do wymiany, kilka nie ori ze zwykłej e24 itp ale i tak okazja jak niewiem! Ale jakoś wtedy miałem ważniejsze wydatki, teraz żałuje ale trudno
Za takie siano można faktycznie zrobić ekstra auto. Dla mnie kompletnie nie przyłożono się do wnętrza auta. Chałturę ,jak za takie pieniądze, widać też na zewnątrz...szukanie "wariata".
Masakra cenowa. Na żywo niestety takie auto ciężko zobaczyć, raz widziałem je na weselu jako auto pary młodej
Chłopaki trochę polaczkujecie jak tendencyjne polaczki, u nas to norma. Praca kosztuje, robota jest to żmudna, tym bardziej iż widać roboczogodziny, których jest tam masa. Poza tym widzę iż robią klasyki, tak to nazwę, ale w stan jakim były/jeździły, bez tuningu. MA to na celu powrót auta do oryginalności. Zastanawiają mnie wasze wypowiedzi, obecnie jestem o krok przed robieniem e38. Co byście zrobili za te pieniądze ??? Wymięcie kilka elementów w ASO/ ceny bolą, choć nie wiem jak jest przy tym modelu. Jeżeli kupicie auto i zrobicie restaurację samej blachy itd to już jest siano kosmos. Dopytywałem się o rozebranie, konserwację i złożenie e38, taczka pieniędzy, drożej niż porządne e38 na alledrogo. Niekurzy nie wiedzą ile kosztuje profesjonalna renowacja albo profesjonalny swap. Praca widać na każdym etapie, chromy, lakier. Bardzo często słychać opinie iż coś jest drogie, co bym zrobił itp i nikt jakoś nie robi. I ja tu nie mówię o garażowych pracach do jakich wszyscy łącznie ze mną jesteśmy przyzwyczajeni u "Mietka". Mówię o firmach które legalnie zatrudniają ludzi, którzy się indywidualnie zajmują jakimś projektem, a nie w warsztatach ze stażystami z technikum samochodowego, którzy nie wiedzą co to moment i dokręcanie śruby z określonym momentem. Wystarczy zadzwonić do szanujących się firm oferujących jakość i już jesteśmy cenowo na marsie. Malowanie można zrobić za 3tys i za 20 tys itd. Poza tym uważam iż Pan z walizką pieniędzy na swój klasyk osobiście odwiedzając sprzedawcę zbija tą cenę, bo jest to cena wyjściowa. Moja wypowiedz jest czysto ogólna, nie znam się na tym modelu, czytałem tylko iż ich renowacja jest droga ze względu na stan jaki te modele "oferują" na dzień dzisiejszy, a swoją wypowiedz opieram na informacjach zdobytych na potrzeby prac e38.
niedalko mnie stoi e24, ale strasznie zniszczona, pomalowana na kameleon, z jakimis wiesniackimi dokladkami, porazka jak nektorzy potrafia zniszyczyc tak pieknego klasyka..