sondy już zamawiam. ale jak rozmawiałem z Auto Sew (BTW. bardzo pomocny człowiek, z 15 minut przez telefon diagnozował) to doradzał najpierw zająć się czujnikami i zrobić test...
Dzisiaj zrobiłem (przed momentem), odpiąłem prawy czujnik i pojeździłem 20 minut (różnym trybem ;). znowu podłączyłem INPA - i wróciły... te same szujniki stukowe (zmienił się logistic counter z 40 na 79 - nie wiem co to znaczy), ale dokładnie te 3 które były.
czyli na logikę auto nie pali stukowo, a siadły same czujniki... pytanie czy ACS przy składaniu silnika, nie przycięło kabli, czy coś podobnego... bo to dziwne że 3 z 4 nagle dały znać o sobie jednocześnie - trzeba zdjąć kolektor...
EDIT:
Lewy odpięty dzisiaj. i doszedł 4ty błąd (statyczny). czyli 1nka zbiera sporadyczne bledy, 2 i 3 nie dzialaja w cale, 4 dziala ok.