Uwaga na bmw E65 Kargowa/Wolsztyn

[mysza]

http://otomoto.pl/bmw-730-C30372267.html

Dzisaij byłem oglądać i obadać auto w serwisie. Niby było fajnie pięknie ale jak zaczęli trzebać to aż strach.

Przód auta był wstawiany, cała poszpachlowana, grubość lakieru 400, nie działa szyberdach, zmieniarka cd, źle poziomuje lusterko kierowcy, belka poprzeczna wgniecoina, osłona na miskę również, wszystkie plastiki pod autem połamane. Licznik musiałbyć cofany bo w 2008 roku było 180 tys a teraz jest 200 tys. Ogólnie auto nie godne polecenia bo jest dużo wiecej rzeczy do zrobienia niz napisalem.. Nadziałem się na kolejną parchę w E65 aż powoli mi się odechciewa tego auta.

[Jakub]

Plastiki pod autem połamane-norma w PL , no ja przez 5 lat nie zrobię 20 tys więc nie wiem czemu od razu cofany.. Wgnioty pod spodem to też nie jakaś mega tragedia przy naszych realiach....Przód wstawiany...co to znaczy??

[Sebek]

@Mysza

Bardzo dobrze "zdiagnozowales" auto i cale szczescie ze nie dales sie naciagnac na "GNIOTA" wartego nie wiecej niz moim zdaniem 22 - 26 tys. zlotych po takich przygodach.

Zainteresuj sie autem Tediego z forum ...

[MC1]

Mysza nie poddawaj się. Ja znalazłem cacko i to calkiem nedawno. Tobie też się uda cierpliwości :-)

[mysza]

Dzięki za wsparcie :-) Normalnie brakuje mi sił do tych sprzedajacych. Patrzą Ci w oczy i kłamią jak opętani.

Muszę znaleźć prezentacje Tediego czy to auto jest takie jakiego szukam.

Edit.

Znalazłem auto Tediego ale on ma w benzynie 4,5 i z 2002 a ja szukam diesla z min 2004 r.

[technics]

A mi sie smiac chce . Szukacie aut co maja po 10 lat i chcecie rodzynki i najlepiej za pol darmo i przebieg musi byc jedynka z przodu . Prawda jest taka ze takich aut nie ma .

[mysza]

Technics bzdury wygadujesz. Nikt nie szuka rodzynków bo to są auta stosunkowo stare ale jeżeli ktoś dba o auto to nie ma szans aby była taka padaka. Ja miałem e39 z 96 roku a była w stanie 100 razy lepszym niż te wszystkie E65 które oglądałem. Nie wspomne o moim eclipse które było z 97 roku a było wręcz w stanie praktycznie idealnym. Jak się dba o auto a nie robi druta to można dorwać dobry samochód. Uważasz że za takie auto 47 tys to mało? Powypadkowe, zawieszenie do roboty, opony do wymiany, wszystkie błędy sprzedający skasował przez przyjazdem do serwisu a te co mu sie nie udało to zostało, Dzięki ale za szpachel nie zapłacę 47 tys zł bo to trzeba być ułomnym. Ja nie wymaga aby auto było bez zarysowań itp ale wymagam aby auto nie było studnią bez dna.

[MC1]

Technics szkoda że jesteś tak daleko pokazałbym Ci moj nowy nabytek (myślę że byś się nie śmiał tylko się dziwił jak to możliwe) kupiłem naprawdę super egzemplarz i do tego w Polsce bezwypadkowy, ori przebieg 210 tysi stan super no tylko właściciel sobie grubo cenił bo wiedział co sprzedaje ale wkońcu się dogadaliśmy :-). Także da się kupić świetny samochód....Z jednym napewno muszę się z Tobą zgodzić za pół darmo nie da kupić się dobrego samochodu a zdarza się że niektórzy za totalne padaki chcą jak za nowe....wiem coś o tym ostatnio trochę 7demek pooglądałem.

PS: Mysza i Technics jak macie ochotę zobaczcie moje nowe "cudo" wczoraj wrzuciłem cztery zdjęcia a na żywo jest sto razy lepiej....

[ARTURO R1]

A moja jest z 2003r i ma oryginalne 153000 km sprawdzone , kupiona w 2008r od Niemca z 1924r ! Ale miała już obcierkę prawego boku , piesek załatwił mi zderzak , obudowę wentylatora , halogen , lampę , przewód od poziomowania i już nie powiem że igła ;-)

[euro_tuned]

Wszyscy mają 150 000, sprawdzone od pierwszego właściciela.. Tylko gdzie te siódemki które latały kilka lat u biznesmenów po Niemczech i maja nalatane 300-400tyś? Polak zawsze woli mieć świadomość, że kręcony ale 150 000 na blacie ładniej wygląda.