Technics bzdury wygadujesz. Nikt nie szuka rodzynków bo to są auta stosunkowo stare ale jeżeli ktoś dba o auto to nie ma szans aby była taka padaka. Ja miałem e39 z 96 roku a była w stanie 100 razy lepszym niż te wszystkie E65 które oglądałem. Nie wspomne o moim eclipse które było z 97 roku a było wręcz w stanie praktycznie idealnym. Jak się dba o auto a nie robi druta to można dorwać dobry samochód. Uważasz że za takie auto 47 tys to mało? Powypadkowe, zawieszenie do roboty, opony do wymiany, wszystkie błędy sprzedający skasował przez przyjazdem do serwisu a te co mu sie nie udało to zostało, Dzięki ale za szpachel nie zapłacę 47 tys zł bo to trzeba być ułomnym. Ja nie wymaga aby auto było bez zarysowań itp ale wymagam aby auto nie było studnią bez dna.