Tylko ze prawda jest taka ze 7 er jakie by nie bylo ciezko sprzedac i cena musi byc tez realna . Ceny e32 spokojnie juz sie unormowaly i te auta juz tansze nie beda . Powoli to samo dzieje sie z e38 tylko ze to calkiem inna klientela . Na e65 trzeba miec naprawde potrfel napakowany za ladna sztuke w przedlifcie trzeba dac 45 / 50 tys . A za polifta spokojnie 60 tys . Tylko kwestja jak dlugo bedziesz chcial sprzedawac . Nie znam auta dokladnie z tematu nie widzialem po opisie autora i jesli zgadza sie z tym co jest naprawde mysle ze cena 60 w gore jest rozsadna . Ja powiem tak kupilem swoje e65 poltora roku temu za 45 tys a sprzedalem przed wakacjami za 30 nie szlo sprzedac za wiecej . Nie zalowalem ani jednej sekundy po sprzedaniu e65 ...




Odpowiedz z cytatem