Samo kręcenie czy bardziej salonowo brzmiąca korekta licznika nie jest karana.
Karane jest zatajenie tego faktu przed potencjalnym kupującym.
Sprzedający, którzy dokonują takiej korekty lub są jej w pełni świadomi, w przypadku udowodnienia im czarno na białym, że auto miało większy przebieg, mają jedną i tą samą wymówkę.
"Ja z takim przebiegiem kupiłem"
Konia z rzędem temu kto jest w takiej sytuacji w stanie udowodnić, że to ta konkretna osoba skręciła licznik i powinna o tym poinformować, a tego nie zrobiła.