Jestem po wymianie wiskozy i termostatu na ori fabrycznie nowe. Okazuje sie, ze temperatura silnika na postoju waha sie pomiedzy 102 a 104 natomiast na trasie pomiedzy 92 - 98. Jako, ze wg. wiadomosci z forum jest to za niska temperatura zaczalem szperac w google i znalazlem cos takiego:
"The characteristic map thermostat is designed such that it opens (engine inlet) at a coolant temperature at the thermostat of 103 oC without intervention of the integrated heating system. Due to the coolant heating up in the engine, a temperature of approx. 110 oC is measured at the point the coolant flows out of the engine (installation location of coolant temperature sensor for DME and instrument cluster gauge). This is the operating temperature of the engine, at which the characteristic map thermostat begins to open without control intervention.
In the event of control intervention by the DME control unit, power (12 V) is applied to the heating element integrated in the thermostat. Heating the expansion element means that the thermostat now opens at lower coolant temperatures than would be the case without the additional heating function (thermostat control range: approx. 80 o C - 103 o C)."
Jasno wynika z tego, ze DME w zaleznosci od m. in. obciazenia silnika steruje grzalka termostatu od 80 do 103 stopni, co pokrywaloby sie ze wskazaniami z mojego auta. Na "sztywno" termostat otwiera sie przy ok 110, ale takiej temperatury moj silnik nie osiagnal.
Pytanie teraz na ile temperatury mojego silnika sa poprawne, bo wg. powyzszego sa jak najbardziej ok? Dlaczego na forum mozna odnalezc info, ze te temperatury sa za niskie? Dla ciekawych link http://www.meeknet.co.uk/e38/M62%20Engine%20Details.pdf