ja tak napisze z innej beczki sprawdzałeś silniczek krokowy??
ja tak napisze z innej beczki sprawdzałeś silniczek krokowy??
Nie, jeszcze nie sprawdzałem. Myślisz że to może mieć wpływ. Jak już zapali to obroty są równe i nie ma wahania, do pewnego momentu kiedy po prostu spadają a auto gaśnie.
Z tą pompą będzie ciężko sprawdzić tylko na przelew. Musiałbyś trafić w moment, kiedy kaprysi.
U mnie była dobra, ciśnienie trzymała, a raz na jakiś czas stawała na kilka sekund. Potem ten czas się wydłużał, aż umarła zupełnie. A szukałem usterek zupełnie gdzie indziej, bo sprawdziłem pompę, że daje ciśnienie i przelew, było wszystko ok.
Ja bym poszedł na razie po najmniejszej linii oporu, czyli podmienił pompę na używkę i zostawił auto uruchomione na długo, w końcu używana nie może akurta być identycznie kapryśna jak stara. Pompę w e32 wymienia się w godzinkę z piwkiem w ręku.
Jak trafisz, to kupisz nową, podmienisz i problem z głowy.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 23-08-2013 o 13:29
pozdrawiam Bartek
nie mówię że to powód ale jak tam nigdy nie zaglądałeś to warto ją przeczyścić i tak jak koledzy pisali wczesniej odłącz przepływkeZamieszczone przez Classic740
Ja miałem takie same objawy w e38 m62b44 bez vanosów. Szukałem wszystkiego i już nie dawałem rady... Aż przypomniało mi się żeby odpiąć przepływkę :D no i odpiąłem podczas pracy silnika. Nic się nie stało :p więc dla pewności podpiąłem CDIFII i potwierdziło się że to przepływka. Wymieniłem na ori bosch i śmiga :D 2 tyś zrobione od wymiany i zero problemów.
Nie ma co gdybać, tylko najpierw diagnoza DISem.
pozdrawiam Bartek
Do Classic740
Napisz proszę jak się uporasz co było przyczyną, bo myślę że to dość ciekawy temat i może być pomocne.
miałem tak w mojej też mam m60b40 przeplywka padła ale w taki sposób że auto przy dojeżdżaniu do skrzyżowania gasło raz po odjęciu gazu zgasło mi przy 100 km/h , raz właśnie na postoju po ok 5 min. Inpa pokazała błąd przepływki. Ja obstawiam czujnik położenia wału, przepływkę albo pompę paliwa. Pompa pada na takiej zasadzie że pył ze szczotek w środku silniczka osadza sie na obudowie i robi zwarcie. Wystarczy lekki uderzenie oby pył opadł i nie robił zwarcia i już działa i tak do następnego razu.
Jak by był uwalony czujnik p.w. to by ponownie nie odpaliła.
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
"true, true..."
Jesteś z wawy, jak chcesz to mogę podjechać i sprawdzić przepływkę :) aczkolwiek jest to na tyle proste, że sam dasz rade. Ale jakby co to wal śmiało :)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem