Auto bajka, też je widziałem w necie, ale w Gubinie to 99% aut jest zrobionych na pomoc drogową, tzn. sprowadzają to i po tygodniu robią przegląd na osobowy, ale w karcie pojazdu jest wpis, że było to pomocą drogową.
Przez kolejne 5 lat możesz się spodziewać wizyty z urzędu celnego.
Miałem już nagrane w Gubinie 740i F01, ale jak dostałem papiery to sobie odpuściłem. Gościu zapewniał, że ja kupuje już osobowy i to nie jest moje zmartwienie, ale on to sprzedaje i potem jak coś się stanie to ja zostanę z ręką w nocniku.
Jak oni nie płacą akcyzy i VAT to im wychodzi takie auto poniżej 100k.
Ja też mogę jechać do Reichu i na tym patencie sprowadzić auto, kosztuje to tylko 2500-3000zł, nie muszę płacić komuś 40 tyś nadwyżki, ale dla mnie to jest wajcha i tyle.