Dzięki za rady i brawa dla kolegi amar - okzało się, że to nieszczelność w dolocie, najprawdopodobniej do wymiany uszczelki pod kolektorami, 4 razy po 435 zł / sztuka czyli z robotą ok. 2 tysiące ;)
Jak widać gaz nie miał z tym nic wspólnego :P
Natomiast co do diagnostyki, udało się odczytać błędy jakimś starszym Modic'iem. Po obu stronach silnika zarejstrowany błąd zapłonu na cylindrach 1 2 4 7 8 9 10 11 12 oprócz tego błąd sondy lambda :P
p.s. czy te uszczelki pod kolektory występują tylko w oryginale? Ewentualnie czy można je dorobić?