Witam serdecznie koledzy mam następujący problem a mianowicie przy pompowaniu przednich opon zauważyłem makabryczny stan moich opon (zdarte do siatki ) po obu stronach od wewnętrznej strony :( . W dniu dzisiejszym postanowiłem podjechać do "magika" w celu kupienia ogumienia na przód :) zakupiłem 245/45/18 2 sztuki continentale sporty . Po demontażu okazało się ze obie opony są zdarte od osłony amortyzatora :( , przed kupnem tego auta była ona obniżona (jakieś czerwone sprężyny na przód ) poprzednia opona była 245/40/18 a teraz jest 245/45/18 czyli ? tym bardziej będzie trzeć .
Moje pytanie jest następujące co w takim raz wymieniać :
- wstawić oryginalne sprężyny (seria)
- wstawić nowe amortyzatory ( obecne trzymają na 85 %)
- zmieniać felgę ? obecnie od e60
- DYSTANS ? TANIEJ ŁATWIEJ PRZYJEMNIEJ HMM
DODAM JESZCZE ŻE MIĘDZY OPONA A ODBOJEM AMORTYZATORA MOGĘ WŁOŻYĆ GÓRA 3-4 PALCE