Cytat Zamieszczone przez kal!ber Zobacz posta
ja sprawdzam zawsze rozbierając przekażnik i zwieram go dzieki temu wiem czy wogóle chodzi,a czy czujnik jest sprawny to poprostu łapie wiskoze i trzymam ją ręką jakiś czas i wentylator się załącza
Też bym tak zrobił tylko teraz nie mam jak :) Myślę, że działa na tej zasadzie, że przy 90 stopniach zwiera wtyki 0 i T1 a przy 99, 0 i T2.

Cytat Zamieszczone przez ttrol Zobacz posta
Tak naprawdę dziwna sprawa, bo od zrzucenia ciśnienia masz korek zbiornika wyrównawczego. To że wzrosło do dużej wartości w chłodnicy oznacza, że obieg musiał być zamknięty w okolicach chłodnicy i duże ciśnienie nie dotarło do zbiornika wyrównawczego.
Zgodnie z tym co powiedział Pascal ciśnienie w całym układzie jest jednakowe nie biorąc pod uwagę różnicy wysokości między wlotem do chłodnicy a zbiornikiem wyrównawczym. 2 lata wstecz miałem akcje z zablokowanym termostatem i wywaliło mi ciecz zbiornikiem wyrównawczym. Korek wymieniałem na "nową" używkę także mu nie ufam i też go wymienię.
Pompa - wymieniana była parę lat temu, luzu nie czuć ani nie cieknie. Nie wiem jak jest w niej wirnik osadzony ale raczej kształtowo więc nie ma opcji żeby wałek się obracał a wirnik stał. Sprawdzić żeby mieć pewność nie zaszkodzi. Może wirnik się rozleciał...

Ogólnie postanowiłem, że wymienię chłodnicę bo muszę, visco i korek. Chcę też ogarnąć to żeby załączał się wentylator od klimy bo nigdy nie słyszałem żeby wiał jak się zrobi gorąco.
Cytat Zamieszczone przez arturo193 Zobacz posta
sprawdzanie termostatu z gotowaniem go w garnku rozśmiesza mnie...
Co kolego takiego śmiesznego w tym widzisz? Proste rozwiązania najlepsze :) Dobrze by było termometr wsadzić i mieć pewność, że przy danej tempeaturze bodaj 85 stopni się uchyla wtedy byłoby PRO :D W takim razie kolego powiedz mi jakbyś sprawdził czujnik od załączania wentylatora klimy?