kilka miesięcy temu zalogowałem się na forum poszukując czarnej e32 735 w manualu.
Życzyliście mi powodzenia i owocnych poszukiwań, niestety na życzeniach się skończyło ;)
W całej polsce znalazłem jeden egzemplarz godny uwagi, niestety na pół godziny przed umówionym spotkaniem zadzwonił właściciel z informacją że "ta beta jest tak zaje*@#ta że jednak nie będę sprzedawał".
Zdenerwowałem się i kupiłem e36.
Po trzech tygodniach bycia zadowolonym z mojej czarnej coupe, kiedy już wszystkie plomby mi wypadły od jeżdzenia na glebie, nudząc się w pracy niemiłosiernie, z głupa wszedłem na tablice, wylistowałem sobie wszystkie e32 z opcją "zamienię" i... masz babo placek! Siódemka w najmniej pożądanym przeze mnie kolorze, z najmniej pożądanym przeze mnie silnikiem (730i), bez klimy i do tego z hakiem... ale facet chciał sie zamienić na e36 więc pomyślałem że skoro upadł na głowę to chętnie to wykorzystam :)
Jeden telefon, miła rozmowa i po wzajemnym przesłaniu zdjęć samochodów szybka decyzja - spotykamy sie dzisiaj w połowie drogi (tj. w Krakowie) i dokonujemy niezbędnych formalności.
Słowo się rzekło i zamieniłem to:
na to:
i tak zaczęła się moja przygoda z e32 :)
Pomimo strasznego wyglądu jestem już w trakcie przywracania autu dawnego blasku :) chętnie dodam więcej zdjęć i pokażę jak postępują pracę ale nie jestem pewien czy to dobry dział na takie opisy ;)
pzdr.
P.S. życzcie mi powodzenia, wytrwałości i pieniędzy, bo części do tej gabaryny są piekielnie drogie ;)