mam taki problem od 3 dni że rano mi silnik ciężko zapala. Przekręcam kluczyk i silnik zachowuje się tak jakby zapalił na nie wszystkie cylindry i komfortowe odpalanie przytrzymuje rozrusznik dotąd dopuki nie odpali. Jak cofne kluczyk i ponownie spróbuje odpalić odpala od strzała. Błedów pod INPA brak, korekty eleganckie wczoraj nawet odłączyłem aku ale nic to nie dało. Problem wystepuje tylko rano. Paliwo ścieka do baku?????