a czujnik temperatury tez zmienilem bo to samo pomyslalem..
a czujnik temperatury tez zmienilem bo to samo pomyslalem..
Widzialem pare razy rozebrany automat.... naprawde niezle puzzle :)
Brak czujnika temperatury nie spowoduje niemoznosci odpalenia. Moze ciezko zapalac, ale jednak.
Zmieniaj czujnik polozenia walu i po temacie!
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
witam koledzy a ja mam cos takiego ze jek jest zimna to odpala bez problemu a jak złapie dobrej temperatury to znaczy korek lub jazda na wiekszych obrotach to koszmar się zaczyna musze odczekac 20-50 min zanim odpali a problem jest w tym ze rozrusznik nie chce wcale krecić a dodam ze mam automat pomocy
@tobiasz - sadze ze u Ciebie nalezy robic zykla regeneracje rozrusznika i to wszystko. Od tego zacznij
Koledzy - dawajcie znac czy naprawiliscie swoje wozy.
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
ale jak sie normalnie jeździ to wszystko jest oki a rozrusznik kreci jak głupi słyszałem od kumpla ze to może byc jakaś kostka czy elektromagnez coś takiego ale nie potrafił mi tego wytłumaczyć
pisaliscie tutaj ze rozne sa objawy padania czujnika polozenia walu korbowego.
akurat jestem na etapie wymiany tego czujnika. czasem dziala czasem calkowicie pada.. ale w dalszym ciagu da sie odpalic ( ciezko bo ciezko. czasem zaskakuje po 6 probie - ale udaje sie w koncu )
a tak na marginesie to mialem jakies pol roku temu do wymiany czujnik polozenia walka rozrzadu.. i tez ogolnie dalo sie odpalac.. nawet mala roznica byla :P
u mnie z tym czujnikiem bylo roznie- na zimno zwykle ciezko palila czasem zapalila odrazu czasem za 3-6 razem a czasem wywalilem aku i nie zapalila wogole. Na cieplym silniku palila na dotyk az ktoregos dnia nie odpalilem jej wogole. To wazne- gdy padnie czujnik walu (tak jest przynajmiej w m60 czyli 3.0 V8) to pompa paliwa nie ma zasilania i nie pomoze nic podpiecie jej na krotko do akumulatora poniewaz i tak niema iskry. Ja z tym walczylem ponad miesiac,wymienilem pol auta i nic nie pomoglo az do czasu gdy moje nerwy siegly zenitu wywalilem kanape pod blokiem i zaczalem sprawdzac pompe. Cyrk byl nie z tej ziemi bo nawet w serwisie w zielonej gorze nie potrafili powiedziec dlaczego zginelo zasilanie na pompie a okazalo sie ze to czujnik walu daje takie objawy. Teraz jest gitara i auto smiga
@maniakowy
Rozwazmy silnik w miare nowoczesny - sa dwa czujniki: walka i walu.
Walu to ten podstawowy, walka - pomocniczy (ustala kiedy jest 1-szy cylinder)
Czujnik polozenia walu okresla predkosc obrotowa walu i polozenie walu
czujnik polozenia walka rozrzadu okresla tylko kiedy jest impuls 1-go cylindra
Jak padnie czujnik polozenia walka, to po kilku obrotach silnik zapala w miare normalnie poniewaz DME "widzi" i predkosc i polozenie walu (= kat wtrysku i zaplonu) i normalnie podaje sygnal na przekaznik pompy paliwa - auto dopala
Jesli padnie czujnik polozenia walu, to DME nie "wie" w jakim polozeniu jest wal, jedynie jaka ma predkosc i kiedy jest ten pierwszy i to po kilkudziesieciu obrotach. Nie zawsze silnik odpali. Ponoc jest kwestia softu DME czy z samego walka silnik zapali czy nie, ale tego nie wiem (pytanie do elektronikow). U mnie w M60B40 silnik nie chcial. Jak zgasl tak umarl.
DME Motronic 3.3 jest na tyle glupi, ze na wlaczonym zaplonie przy powolnym kreceniu walem (reka) slychac wyraznie kiedy DME odpala pompe paliwa i otwiera wtryskiwacze. Pod warunkiem ze czujnik polozenia walu jest OK. Tak sobie na wsi zdiagnozowalem owy czujnik jak mi padl ;) Gosc od ktorego pozyczylem klucze od razu zaproponowal prace :)
Powodzenia
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
heheh no to diagnoze zrobiles niczym makgajwer:P
u mnie sa takie obiawy, ze albo auto nie chce normalnie zapalic - tylko trzeba pare razy probowac.. i wtedy jezdzi normalnie. albo pali normalnie ale wtedy obroty skacza jak szalone i nie da sie jezdzic bo na biegu szarpie :/
komputer wskazal na crankshaft sensor - czyli wlasnie polozenia walu korbowego.
u mnie o tyle dobrze, ze czujnik ma swoje lepsze i gorsze dni. czasem wszystko jest dobrze a czasem tak jak opisalem wyzej. jedym slowem ciesze sie ze w ogole odpala. bo zawsze gdzies mozna dojechac do mechanika:) czekam teraz na przesylke z czujnikiem i zaraz wymiana:P szkoda tylko ze jest na tyle gleboko, ze sam nie wymienie.. a walka rozrzadu nie bylo wcale tak trudno:)
ps. z tego co mowil moj znachor od elektroniki i kompow ( a jest w sumie dosc dobry. 3/4 elblaga tam jezdzi;P ) to kiedy jest padniety czujnik walu korbowego to komp sobie awaryjnie zczytuje dane z czujnika walka rozrzadu - i to by tlumaczylo dlaczego mi auto jezdzi:P
no ale tak diagnoza sie troche gryzie z Twoja.. bo jest troche na odwrot:P to byla jego teoria na szybko. mozliwe ze wlasnie pomylil i jest to tak jak Ty mowisz:P
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem