Witam.
Jak zawsze nie będę zaczynał nowych tematów nie potrzebnie, odświeżę stary :) Mam taki mały ale wkurzający problem z moim M52b28 dotyczy on tego że jak są upały to auto ni w gruchę ni w pietruchę nie chce jechać na niskich obrotach (prawie wogule lepiej ją pchać;p ), normalnie jedzie od 4tys obr. Nawet, fiat sc jest szybszy z pod świateł niż moje 7er :/ Normalnie pojechał bym do kolegi na kompa albo do znajomego mechanika ale kończę późno prace i nie mam kiedy a znajomy co ma kompa jeździ na tirach i on też nie zawsze jest. Więc pomyślałem o was forumowiczach że może mi podpowiecie co sprawdzić a nóż widelec to będzie to:) Co zaobserwowałem przy upałach że nie mogę zatankować BMW czyli zapowietrzony zbiornik (chyba) i strasznie się grzeje pod maską że aż nerki są gorące. Temperatura cieczy jest w porządku.