Panowie jak w temacie,zabrałem się za rozbiórkę tylnego zawieszenia bo sie trochę wyrobiło.
Wywaliłem wszystkie wahacze,ale był problem ze sciągnięciem piasty. Siedzi mega mocno na frezie.
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	58f8e397baf39879med.jpg
Wyświetleń:	20
Rozmiar:	36.1 KB
ID:	6171 Sciągacz nie daje rady,macie jakiś patent??Ogólnie odkręciłem półoś od dyfra bo za chiny nie mogę sciągnąć piasty.
Mam też problem z wyciagnieciem linki od ręcznego,nie wiem czy to zaoksydowało czy co????tjak to wyciągnąć bo już mi narwy grają...
Macie też na to jakąś radę?

Chciałem sobie to wszystko wyciagnąć i zawieźć do kolesia co robi zawiechy, ale chyba tuleję pływającą będe musiał wymienić na aucie, macie jakiś sposób dzięki któremu będzie to łatwe i przyjemne?