impex ,wierzymy ,że chcesz dobrze ,ale ja osobiście bym najpierw ogarnał auto technicznie i powymieniał to co wymieniłeś ,a pewnie podczas prac wyjdzie coś nowego ,a potem malował. Rób jak uważasz w końcu to Twoje auto :)
impex ,wierzymy ,że chcesz dobrze ,ale ja osobiście bym najpierw ogarnał auto technicznie i powymieniał to co wymieniłeś ,a pewnie podczas prac wyjdzie coś nowego ,a potem malował. Rób jak uważasz w końcu to Twoje auto :)
Nie wiem czy pamiętacie ale około pół roku temu była na allegro przedliftowa E38 750iL (swoją drogą w Indyvidualu też, specyficzną skórę miała) w której ktoś wzorował się z malowaniem na tytułowym 7'erze - efekt końcowy niestety nie do końca zachwycał :)
Ok no to powiedzcie mi co moze byc nie tak w niewysilonym silniku V12 o realnym przebiegu 190 tys km?
Jak w taki sposób podchodzisz do tematu to .............:suicide2:Zamieszczone przez impex
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
Układ zapłonowy i uszczelki silnika (np uszczelki kolektorów ssących ).
B10 V8 #282
No to jesli sie okaze, ze trzeba bedzie wymienic te uszczelki to je wymienie i problem zniknie.Tak wiem, zaraz napiszecie, ze kosztuja 2 tys i jaki sens pakowac w to kase itd.Zreszta piszcie juz co chcecie- ja sie nie znam na mechanice i nie mam zamiaru tutaj swirowac itd.Bedzie trzeba to sie wymieni i tyle.
Jeśli masz 190 tys przebiegu to naprawdę super ,ale i tak nie ma gwarancji,ze wszystko jest sprawne ,mam na myśli mechanikę :)
Tak naprawde to nigdy nie jest sie pewnym jak jest w rzeczywistosci z silnikiem.Sa na forum tematy, ze ktos kupil calkowicie sprawny samochod i po paru dniach sie okazalo, ze silnik to kompletne gowno zalepione wszystko co mozliwe silikonem a zamiast oleju wlany motodoktor.Nigdy nie mozna byc niczego pewnym
Zważywszy na to, że kupiło się V12 za....
Czy ktoś sprzeda zdrowe V... za miskę ryżu? Odpowiedz sobie sam....
Dziękuje dobranoc i jeszcze raz wytrwałości.
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
Ech, samochod sprzedal 18 letni gowniarz, ktory mial naprawde obrzydliwie bogatych rodzicow.Samochodem jezdzil 2-3 dni i go rozbil.Gdyby to auto miala kupic prywatna osoba bez warsztatu itd to zwyczajnie by sie jej nie oplacalo bo auto jest cale do malowania i jest troche rzeczy do wymiany.Chlopak sam powiedzial, ze gdyby nie my to auto poszloby na zlom.Jesli tak bardzo was to interesuje to po targowaniu samochod kupilem za niecale 4 tys.Pomysl sobie ile kosztuje zrobienie blacharki- wymiana progu, wyklepanie blotnika, ustawianie szczelin, wyklepianie drugiego progu, potem polakierowanie, oplacenie no i kupno oczywiscie wszystkich czesci?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem