Jedź do kogoś co ma tester na co2. W 5 minut będzie w wiadomo. Jak nie będzie co 2 to z górki.
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4
Jedź do kogoś co ma tester na co2. W 5 minut będzie w wiadomo. Jak nie będzie co 2 to z górki.
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
Stales w korku 2 h przy upale 35 stopni bez wspomagania chlodzenia chlodnicy wentylatorem od klimy?jesli tak to sadze ze masz magiczny uklad chlodzenia :D
Witam,
Ostatnio trochę się działo. Samochód już się nie porusza bo po prostu mimo iż temperatura nie skacze woda się gotuje. Ostatnio mimo iż wskazówka była na niebieskim polu z pod machy poleciał dym. Woda się nie zagotowała a wszystko wyglądało tak jak by ktoś wylał na rozgrzany silnik wodę :o Parowało tak jak by z kolektora i pokrywy zaworówAuto stało się nieprzewidywalne już po prostu dlatego je odstawiam do czasu wyjaśnienia sprawy. Z konkretów. Jeden z węży od nagrzewnicy był zagiety pod takim kątem, że jeżeli był tam jakikolwiek obieg to znikomy. Gdy poprawiałem wąż wyleciała woda z węża w której można było zauważyć tęczę - spaliny?
Także pierwsze co przyszło na myśl to uszczelka
Pompa wody też nadaje się na śmietnik, nie ma obiegu. Chcąc jeszcze sprawdzić termostat, przedarłem się przez jego obudowę zawaloną silikonem i ... pusto
Jeden z węży idący od chłodnicy (strona pasażera) był coś klejony taśmą, przerarty delikatnie... wyglądał na szczelny, ale i tak pójdzie do wymiany. Reszta wydaje się być okej.
I teraz ciekawostka:
Gdy naciskam (na zgaszonym silniku przy otwartym wlewie zbiorniczka płynu chłodzącego) na ten najdłuższy wąż idący od strony kierowcy to słyszę, syczenie z wężyka odprowadzającego nadmiar płynu chłodzącego. I cały czas z niego kapie czy to na zapalonym czy na zgaszonym silniku. U przyjaciela obok tego nie maJest cicho i nic nie cieknie (Również posiada E32 z silnikiem m30). Cóż to takiego? Zapowietrzony układ?
Ostatnio edytowane przez Kaszana ; 16-07-2013 o 17:48
Jak nie miałeś termostatu i auto się tak zachowuje to zwracaj auto do sprzedającego, nic tylko szukał jelenia.
Masz do tego pełne prawo.
Teraz będziesz robił głowicę, nowa pompa wody, pewnie chłodnica, węże, skończy się na kilku tyś.
pozdrawiam Bartek
masz klime u siebie??ja np załatwiłem silnik m30 przez własną głupote i nie sprawdziłem nagrzewniczki,ona też czesto daje w ........ tak jak Bartek napisał jak poszła uszczelka to masz pare zł mniej w kieszeni:(
Tylko, że ja nie chce oddawać temu idiocie 7mki. Nie zasługuje na takie auto. Samochód w miarę zdrowy jak na swoje lata, pociąg przez nie też nie przejechał z tego co widać. Wizualnie też nie najgorzej. Chciałbym to zrobić by potem cieszyć się jazdą. Nie spieszy mi się z remontem. Jeżeli będzie to uszczelka to przy okazji głowica też zaliczy mały serwis u Pana 'doktora'. Na następny tydzień powinienem mieć już części. Jeśli nic się nie zmieni to zostanie sprawdzenie głowicy i jej ewentualna regeneracja wraz z wymiana uszczelki.
Kaliber co to klimatyzacji to owszem mam. Ale nie działa z tego co wiem od minimum rokuTakże pewnie też ładne koszty. Jednak takimi pierdołami na końcu się będę zajmował :p
nie chodziło mi o sam fakt czy sprawna czy nie tylko o dostępnośc do chłodniczki w razie "w"
Prace trwają :)
Wymieniony duży dolny wąż,
Nowe obejmy w miejsce magicznych drucików i innych sznureczków których byc nie powinno,
Nowa pompa wody,
Nowy termostat,
Nowe korki zbiorniczka plynu chlodniczego (który przy okazji przeczyściłem) oraz wklewu oleju,
Odpowietrzony uklad chlodzenia,
I parę innych drobiazgow poprawionych po poprzednim buraku :)
W ukladzie nadal jest woda tyle, ze uraczona nutka koncentratu. Jak juz bedzie oki wleci plyn chlodniczy Prestone.
Jutro jazda testowa, zobaczymy jak autko zareaguje. To co zaobserwowalem podczas pierwszego odpalenia od 2 tygodni i odpowietrzania napawa optymizmem![]()
Ostatnio edytowane przez Kaszana ; 29-07-2013 o 20:39
Daj znać jak zrobisz, będziemy dalej radzić.
pozdrawiam Bartek