Podniosłem ciśnienie na reduktorze do 1,2. Dysze rozwiercone już na jakieś 3 nawet. Nie mogłem wsadzić w nie suwmiarki, ale wiertełko miało jakieś 2,7mm. Mnożnik wychodził przy tym duży. Wtryski ustawiałem na 0,4. I jak odkręciłem każdy wtryskiwacz tak o około 180 stopni kluczem to mnożnik spadł do normalnej wartości. Nie pamiętam teraz z głowy jakiej, ale wyskakiwał komunikat po kalibracji, żeby ustawić mapę na drodze i już nic o dyszach nie było napisane. Podczas przyspieszania czuć takie podszarpywanie czasem. No i powyżej 4000obr. nie ma takiej mocy jak trzeba. Ciśnienie z tych 1,2 potrafi spaść na 0,6.