Hehe...żeś założył ADASIO ciekawy temacik...:D
Ja już latałem takim czymś:
http://fotografialatawcowa.com/plane/p1020590_std.jpg
I strachu nie było...;)!!
Leciałem też boeingiem 737 i tu masakra...gdyż szczerze, to wolałbym iść na butach niż lecieć taką puszką od sardynek...:p
Cessną też strach, bo za dużo się ich rozbija...ja osobiście bym tym nie leciał...:p
Ja jeszcze planuję przelot AN2 (z kuzynką za sterami), zabytkowy, ale bardzo bezpieczny samolot i do tego bez problemu ląduje po awarii silnika z 12 skoczkami na pokładzie.....
I jakiś akrobacyjny samolocik mi się marzy...ale to już wyższa szkoła jazdy...:D