
Zamieszczone przez
Piter30
Panowie jestem skłonny stwierdzić,że każdy Norweski kierowca jest lepiej wyszkolony i przygotowany do różnych warunków pogodowych,czynników ludzkich i przestrzennej obserwacji terenu,niże 90% polaków.Proces szkolenia kierowców jest tu naprawde intensywny,i nikt nie zrobi prawka za przyslowiową kopertke.Nie wiem dlaczego ludzie sie czepiaja tego faceta,bo przecież takiego Koenninsega może sobie kupić kazdy smiertelnik z wystarczającą kwotą pieniedzy,i nikt sie go nie bedzie pytał czy ma licencje,doswiadczenie z 1000 konnym potworem i czy wie jak moze skonczyć nieodpowiedzialna jazda takim autem.Pewnie wina jak zwykle nie jest tylko jednostronna,ale moim zdaniem wieksza odpowiedzialność za ten nieszcześliwy wypadek ponosi organizator.Taka moja opinia na ten temat.