Ależ proszę Cię...mieszkam w tym kraju wystarczająco długo,żeby wyrobić sobie opinię o norweskich kierowcach...nagłe skręcanie bez kierunkowskazu to jest ich wizytówka...twierdzą,że są dobrze przygotowani do jazdy w zimie?...Owszem całe zycie na kolcach a nasi też przecież niejedna ostrą zimę przezyli i dali radę bez kolców a na kolcach to jest tutaj dla nas bułka z masłem...Powiem jedno...Norwedzy to kiepscy kierowcy ale jeżdżą wolno i to ich ratuje.