no właśnie wróciłem od mechanika,błędów zero,kręci prawie za raz(prawie)co najlepsze mechanik stwierdził że ten rozrusznik już kiedyś był robiony,mówił coś o jakiś łopatkach w silniku(nie wiem o co chodzi)że coś tam zaczyna się dziać.kazał jeździć aż się rozdupczy...no dobra ale jak się wybiorę gdzieś dalej i nie odpalę
będę lawetę nad morze wzywał ???już mnie te auto zaczyna powoli wkur...
![]()