Mam mały problem, z wyciekiem oleju.Olej wycieka z prawej strony patrząc z pozycji kierowcy.
Trochę ciekło spod czujnika wałka rozrządu, ale po wymianie oringu , nadal kapie mi z pod auta.A wycieku spod czujnika już nie ma.
Pojechałem na podnośnik i okazało się ze cała miska i osłona jest mokra.Wymyłem to wszystko benzyną ekstrakcyjną. Po czym poszedłem zapalić papierosa.
Po powrocie okazało się że robi się mała strużka wyciekająca z pod łapy kompresora klimy (siknik był zgaszony )
Opuściłem auto no i od góry nic nie widać...Wyciek musi być tuż nad tym mocowaniem kompresora. Niestety nie można tam zajrzeć z braku miejsca.
Skąd to może cieknąć?
Jest tam coś co mogło "puścić" ,np jakiś element z oringiem czy coś w tym stylu ???
Miał ktoś podobny problem?
Generalnie nie chcę tego rozbierać bez większej wiedzy co tam się znajduje.
Bo koszty będą spore: nabijanie klimy ,zdjęcie sporo elementów osprzętu wiec i robota mechanika nie mała.Do tego nie wiadomo co do wymiany...
Silnik to M60B40.