Dokładnie ten sam. Ten sam sprzedawca. Raz miałem podejrzenie, że się zjarał, ale przeczyściłem wtyczki i ruszył, więc trochę moja wina, bo nie poczyściłem wtyczek przy wymianie. Nie jeżdżę jakoś strasznie dużo, ale nadal działa i w sezonie też dawał radę, więc chyba można zaryzykować :-)