Zaloze nowy watek, choc napisalem juz kilka slow o klimie, jednak mam z nia dalej problemy. Od poczatku: sprzegielko nie zalaczalo po wlaczeniu klimy, wygladalo na zapieczone, ciezko chodzilo przy kreceniu reka. Wypsikalem kilka pojemnikow WD40, poczycilem i zaczelo dzialac. Problem w tym, ze dmucha zimnem ale jakos niemrawo. Dopiero po dluzszej jezdzie chlodzi lepiej. Bez klimy z nawiewow dmucha duzo mocniej. INPA bledow nie wywala. Rozwazam dwie opcje - rozciagniety pasek albo slizgajace sie sprzeglo, choc nie wiem czy ono slizgac sie moze. Tyle, ze co rozciagniety/slizgajacy sie pasek mialby do lepszego chlodzenia po dluzszej jezdzie?