Cos ewidentnie stukalo pod prawa (patrzac od miejsca kierowcy, prawa strona samochodu) pokrywa rozrzadu. Od mechanika dowiedzialem sie ze wymiana oleju i pareset kilometrow zalatwi problem. Samochod zrobil jakies 1000km i stukanie nie ustalo. Zalatwilem garaz. Zaczal cieknac mi olej i wzialem sie za wymiane uszczelek pokryw zaworow, swiec, fajek itd. Po zdjeciu obu pokryw zauwazylem roznice w naciagu lancuchow vanosa. Lancuch z prawej strony jest luzny i to w doslownym znaczeniu tego slowa. Wiem ze naciagacze dzialaja na podstawie cisnienia oleju. Czy nieszczelnosci uszczelek pokrywy tego lancucha mogly na tyle obnizac cisnienie oleju ze silownik po prostu nie moze naciagnac lancucha? Nowy napinacz nie jest tani wiec nie chce kupowac jezeli jest szansa uratowac ten ktory mam. Prosze o szybka pomoc bo mam juz wszystkie uszczelki nowe swiece fajki przewody masowe i chce juz poskladac potwora.

Pozdrawiam