buzia się śmieje jak się wsiada , jak się jeździ . A co do awaryjności - to wszystkie nowe auta już chyba tak mają . Dziś nie sztuką jest kupić - tylko umieć serwisować , albo przeznaczać dużo pieniędzy na serwis - mam na myśli ASO które i tak w zasadzie nie gwarantuje załatwienia ew. problemów.