Witam kolegów,
czy ktoś się może coś wypowiedzieć na temat tego autka?Ewentualnie sprzedawcy.Chodzi mi o konkrety,nie domysły,czy zachwyty.
http://otomoto.pl/bmw-750-individual...C29071201.html
akurat to jestem w stanie zaakceptować,chodzi mi o to,żeby to nie był egzemplarz spawany,czyli składany z kilku innych,bo to już mnie nie interesuje.Wie ktoś,jak to dokładnie sprawdzić?
Dla mnie też za pięknie wygląda dlatego pytam,czy ktoś coś wie.
Tak wiem,miernik to podstawa.Jak w tych modelach wygląda oryginalna grubość lakieru?
Pisałem do gościa i daje pisemną gwarancję bezwypadkowości.
Jakie ceny aut w UK znam,mieszkałem 2 lata.Ale co mi po tym,skoro nasi dopiero pracują nad ustawą umożliwiającą rejestrację anglików.F1 można kupić w kraju,ale nie chcę auta nowszej generacji.To są dopiero studnie bez dna,nawet jeśli się je na czas serwisuje.
Moje,dziś znów stoi w serwisie na wymianie dwumasy,choć od wymiany zrobiłem tylko 60 tys.Na szczęście jest dwuletnia gwarancja.Już tak mają wyliczone,że pada po 60-70 tys.Większość ludzi lata 20 no maks. 30 tys. rocznie to gwarancja im się tyle przydaje,co umarłemu kadzidło.Ja w roku robię 2 razy tyle:-)
U mnie jedno jest pewne,żadnych nówek i młodych roczników.
Ktoś kiedyś napisał,dobre auta przestali produkować 10 lat temu,ja bym powiedział,że nawet 15:-)
Ciekawostka na temat serwisu Audi.Samochód odebrałem z wymienionym kołem dwu masowym,czyli wszystko wydawać by się mogło ok.Jest jednak jedno ale...na nowe koło nie ma następnej 2 letniej gwarancji,tylko obowiązuje ta stara,czyli reasumując nie 2 lata,a rok.Bez komentarza:-)
A luzy na założonym rok temu były masakryczne!!!Zaznaczam,że jeżdżę spokojnie.
Jak to mawiają Rzymianie-Pojechałem-Zobaczyłem-Nie kupiłem.Refleksja...szkoda było gonić auta 400km.
Foty z otomoto.pl obrabiane komputerowo w szczególności fota fotela kierowcy.Stan licznika to nie 200k,a 193k,ale patrząc na fotel kierowcy i kierownicę to dobrych 100K mu brakuje:-)Ja u siebie mam 201K,a siedzenie i kierownica to bajka w porównaniu do tamtej skóry.A wiadomo,że teraz szyją z byle czego i trudno to w A6 nazwać skórą:-)
To takie mniejsze mankamenty.Dawno w benzynie nie siedziałem,a i słuch już nie ten,ale na moje ucho,coś nie tak jest z 1 lub 2 cylindrem patrząc od lewej.Odpalił ładnie,ale z okolic tych 2 pierwszych dochodził taki głuchy szum,klekot,który prawie zupełnie ustał po około 5 minutach.Nie byłem wcześniej przy V12 także trudno mi to dokładnie określić,czy tak jest normalnie w co wątpię,bo druga strona chodziła idealnie.Mam nagrany filmik,jak rozszyfruję,jak go tu wrzucić to dodam.
Uszczelka przedniej szyby też już swoje przeszła,a sądząc po przebarwieniach na szybie,chyba lubi złapać wodę.
Jazda testowa.Jeśli ktoś jeździ V12 to będzie wiedział,czy to normalny objaw,czy nie(moim zdaniem nie,ale ja wcześniej nie miałem do czynienia z niczym powyżej V10 z Vipera z 99.-to dopiero chodziło!!!),a chodzi o to,że podczas depnięcia w pedał,auto zaczęło się zbierać dopiero,jak weszło na ponad 2,5tys.Do tego pułapu obrotów też przyspieszało,ale tak to i mój diesel przyspiesza;-)Zbiera się ładnie ze startu(choć moim zdaniem V6 zbiera się tak samo,ale jadąc pomiędzy 50,a 80 i chcąc depnąć,pójdzie,ale dopiero po przekroczeniu 2,5tys.
Kolejna bajka to po przekroczeniu 100 zaczynają się drgania na układzie kierowniczym,na tym punkcie jestem wyczulony!Aluchy niby miały odważniki,czyli można przypuszczać,że były wyważone...gość tłumaczył mi,że jak auto stoi długo to opony się odkształcają i mogą mieć bicie:-)Mam też Mondeo mk3 (taka robocza fura),stał 9 miesięcy nie ruszany,po tym czasie musiałem go użyć do przeprowadzki i najmniejszych drgań na kierownicy.Po drugie,jeśli bym sprzedawał samochód to taką duperelę,jak wyważenie,zrobiłbym nawet się nie zastanawiając.Po pierwsze kosztuje to tylko kilka złotówek,a klient nie ma do czego się przyczepić.Czyli reasumując,bicia na układzie kierowniczym to moim zdaniem nie brak wyważenia opon.
No i ostatnia ciekawostka(czyli zagadnienie tylnych drzwi,o których tu jeden z kolegów wspomniał),całe auto poza dachem i klapą bagażnika ma podwójną warstwę lakieru,a na wspomnianych drzwiach jego grubość znacznie przekracza 300.
I to tyle z tego wyjazdu krajoznawczego:-)
Byłbym zapomniał,cena:-)))Jeden kolega tutaj wspomniał coś o 25k,uważam,że to i tak za wiele na ten stan.
Ps.Jeśli ktoś zainteresowany objawami pracy silnika,proszę podać na priv swój adres e-mail.
Hihi,tak gość odniósł się do mojego e-meila po oględzinach(nie było go na miejscu,musiał wyjechać).Cyt..."W tych rocznikach możemy kupić tylko materiał i sami go obrobić. Mój został wyróżniony przez BMW POLSKA więc Pańska opinia mnie nie interesuje."Bez komentarza:D