Nie zaglądam tu tak często jakbym chciał ale przysamym aucie co jakiś czas coś się dzieje :)
No dobra 320tkm stuknęło to i w zawiasie coś zaczęło sie dziać :)
Takie rzeczy pod spodem auta były a na górze lekkie czyszczenie. Wiadomo, że to nie ja bo nie mam czasu i cierpliwości do tego typu prac.
Siedzenie uwalone, przyznaję nei dyskutuję z tym. Choć nie wydawało sie takie brudne... do momentu kiedy nie było porównania
Ale dało radę coś z tym jednak zrobić, funkiel nówka nie będzie ale powoli zza chmur wychodziło słońce
teraz może postaram się bardziej dbać o siedzenia :)