Matko bosko czestochowsko... predkosci sie nie sumuja tak jak wy to robicie ze 100 z jednej+100 z drugiej to jak 200 w sciane. 2 auta o tej samej masie jadace na siebie z predkoscia 100kmh kazde, uderzaja tak jakby uderzyly w nieruchoma sciane 100 kmh.
Bylo nie uciekac z fizyki :P Albo chociaz pogromcow mitow ogladac a nie duperele w TV :)
Foka złożyła się jak harmonijka. Naprawde nie zazdroszcze pracy ludziom, ktorzy wyciagaja to co zostaje z ludzi po wypadkach... Maja jaja i psyche trzeba przyznac.