Witka, jestem Przemo, a tu przedstawiam nasze BMW 740 z 2000roku, autko w kolorze Cosmo (czy jak to tam jest po niemiecku, że czarny), z wyposazeniem chyba prawie seryjnym dla tego modelu z tego okresu czyli bez fajerwerków, ale zapewnia wystarczajaco dużo komfortu np:
-fotele łamane i ustawiane na wszystkie wowczas mozliwe pozycje z dmuchanymi poduszkami itd
-masaż na przodzie plus podgrzewanie na wszystkich 4
-Navi + TV
-podgrzewana kierka
-10 "bagsów"
-xenonen
Na pewno nie jst to tzw full wypas, aczkolwiek przemieszcza sie wygodnie i dosc sprawnie, spalając w trasie przy umiejetnej jeździe 8-9litrów, a nigdy nie przekraczajc 12litrów.
Felgi to ori BMw z Mpakietu dla e38 w rozmiarze 8.5x18 i 9 (lub 9.5)x18, początkowy setup przewidywał oponki Bridgestone RFT (RUNFLAT), niestety był za szerokie (245 i 275) i auto niemiłosiernie pływało po koleinach, wystarczyło odjac po centymetrze-dwóch i problem sie rozwiazał:)
Autko jest całkowicie seryjne, z przebiegiem 245tys km, zalewane syntetycznym olejem ktorego absolutnie nie trzeba uzupełniać i wber temu co sie słyszy wystarczy tankowac na markowych stacjach a silnik staje sie praktycznie bezobsługowy.
Ogolnie całość bazuje na podzespołach z modelu 750i (zawieszenie, hamulce i skrzynia) i niestety ten ostatni pkt jest według mnie najsłabszym z calego autka, przez co w sprincie do "setki" sporo traci, ale co tam:) tutaj kilka fotosów: