Aj tam...moja jest ok...ale przy F01 to wygląda jak sierotka (taka skromna)...:p
Choć jestem w tej mojej zakochany...ale tak naprawdę F01 to jest dopiero auto...i mnie zauroczyło pod każdym względem...;)!!
Nawet czarny dywan i sufit w połączeniu z ceglastą skórą mi się spodobał...no i ten zapach nowości w środku...pomruk jednostki diesla (wewnątrz brzmi jak benzyna i dźwięk ma też piękny):D wciskanie w fotel przy tym potężnym momencie obrotowym...ehh no mógłbym tak wymieniać w nieskończoność...ale to bez sensu...bo dopiero jak się tego doświadczy na własnej skórze, to jest mega przeżycie....;)!!