Odświeżę temat aby nie zakładać nowego bo na ten temat jest ich sporo.
Jedyne co udało mi się znaleźć na tym forum odnośnie nierównej pracy m60 i usunięcia usterki to : przestawiony rozrząd w jednym przypadku i niesprawny panel klimy.
Opiszę teraz mój przypadek:
BMW E32 Silnik m60b40 automat.
Auto odpala bez problemu na zimnym i na ciepłym silniku, obroty na zimnym trzyma chwilę pod 800 i powoli spadają w okolicę 500. Słychać przez chwilę delikatne cykanie z lewej głowicy. Po rozgrzaniu cykanie prawie niewyczuwalne zarówno na jednej jak i drugiej głowicy, raz na jakiś czas usłyszę jak by szklanka czy popychacz się odzywała.
Co mnie irytuje?
Silnik zachowuje się jak galareta, drży na boki.
Obroty raz 450, raz 550, po prostu coś nim telepie.
Ostatnio nawet po odpaleniu zaczął się dławić i nie chciał wkręcać na obroty.
Na szczęście przeszło mu po chwili i chodził " normalnie".
Silnik praktycznie nie pobiera oleju.
Wczoraj przeprowadziłem taki powiedzmy test:
Temperatura w pionie.
Obroty bez obciążenia 450-500
Spalanie w teście 3 miedzy 1.8-2.2 L/H
Napięcie na sondach mierzone wpinając się w piny w DME
Pin 12 od 0.16-0.73 V
Pin 13 od 0.09-0.78 V ta sonda pracuje trochę szybciej ( zmiana wartości na mierniku )
Bagnet od oleju w górę, rurką zasysa powietrze delikatnie, obroty delikatnie falują.
Korek wlewu oleju odkręciłem, zasysa powietrze delikatnie, obroty delikatnie falują.
Po odpięciu przepływki nie da się odpalić auta.
Po odpięciu krokowego odpala, obroty 300, po dodaniu gazu na 2500 i puszczeniu pedału auto traci obroty i gaśnie.
Kompresja na cylindrach wyszła następująco:
Silnik ciepły, DME odpięte, przepustnica otwarta max.
Cyl 1-12.7
Cyl 2-12.7
Cyl 3-11.3
Cyl 4-13
Cyl 5-13
Cyl 6-12.7
Cyl 7-12.7
Cyl 8-13
Zrobiłem pomiar cewek zapłonowych, wszystkie wyszły 0,7 oma.
Auto mam od 2016r. Przejechało od tego czasu 13tys. km.
Przebieg 215 tys.
Po zakupie wymienione :
Poduszki silnika i skrzyni
Odma
O-ringi na metalowej rurce pod kolektorem
Okulary pod kolektorem
Uszczelka kolektora przód-tył
Uszczelki pokryw zaworowych
Świece mają 3 tys przejechane, na 1,2,4,7 cylindrze świece lekko brązowe na porcelanie zaraz przy gwincie gdzie zakłada się klucz.
Elektrony całe, niepowypalane.
Praktycznie cały osprzęt, rolki paski napinacze, pompa wody z uszczelką wymienione.
Lewego powietrza nie ma, wszystko psikane samo startem, zero reakcji.
Główny łańcuch rozrządu wymieniony na nowy.
Co może być przyczyną telepania na wolnych obrotach?
Na komputerze nie ma błędów...
Ostatnio edytowane przez puszczu84 ; 19-07-2017 o 15:03
Jeśli chciałbyś żeby M60 pracowało równo jak stół to życzę powodzenia i zasobnego portfela ;) Miałem u siebie takie same objawy i po wymianie szklanek i uszczelek po kolektorami wydechowymi zauważalnie się poprawiło, ale do ideału jeszcze trochę brakuje. Podejrzewam, że trzeba ściągać głowice i je zrobić.
Głowice napewno nie są jak nowe...
Ale oleju nie bierze, moc ma, spalanie w normie...
Przeczyszczę wszystkie styki i kostki od czujników silnika.
Zrobię mu płukankę i zaleje nowy olej, pod deklami jak i na wałkach nie było syfu wiec mu raczej nie zaszkodzi...
Zrobię podmiankę przepływni i zajadę na hamownię, zobaczymy co wyjdzie...
Według mnie problemem będzie uszkodzone (wadliwe) DME
Zapewne napięcia spoczynkowe sond masz różne,
Któryś z kolegów z forum już pisał DME do M60B40 pracuje dobrze dopiero z końca lat 95 i początek 96
zapewne jedna ze strona za bardzo podlewa benzyną i stąd kołysanie silnika.
O DME słyszałem coś że może być z nim problem mimo że silnik pracuje.
Też zrobię podmiankę i znów reset kompa.
Szwagier ma e34 540 wi3c powinna i przepływka i DME pasować.
Wiem że ma mieć w nr. Boscha 404 na końcu i ma być do któregoś roku bo jak jest z immo to już nie podejdzie.
Ze swojego DME po wszystkich nr z naklejek nie pokazało mi nic na bmw-store.
Na 3 cylindrze jest różnica w kompresji i właśnie gdzieś tak słychać cykanie raz na jakiś czas.
Jak podmiana przepływkę, DME, sprawdzę dokładnie podpięcie sąd przy skrzyni i płukanka nie pomoże a na hamowni pokaże dopuszczalnie dobrze to zlewam temat z tą "nierówną" pracą silnika.
Nie będą rwał głowi chyba że auto przestanie jechać...
Obawiam się, że tuczi ma rację.
Słyszałem, że różnica ciśnień między cylindrami nie powinna być większa, jak 1,4 atm.
Zainteresowałem się tym tematem, bo mam identyczny problem z silnikiem.
Szykuje się zwalanie głowic.
Po próbach olejowych wszystko wskazuje na to, że nie zawory w głowicy są uszkodzone.
Wkrótce się okaże.
Zostań dawcą szpiku kostnego... dkms.pl