Z przeglądami będzie jak było, nic się nie zmieni, bo nikt nie upilnuje diagnostów :)
W mojej e38 z 2000roku ktoś przede mną wybił katy, ale nic złego się nie dzieje. Spalanie 15litrów po mieście, wiec raczej normalnie. Błędów też brak.
Z przeglądami będzie jak było, nic się nie zmieni, bo nikt nie upilnuje diagnostów :)
W mojej e38 z 2000roku ktoś przede mną wybił katy, ale nic złego się nie dzieje. Spalanie 15litrów po mieście, wiec raczej normalnie. Błędów też brak.