Z V12 tradycyjnie (po raz drugi ;p) zrezygnowałem bo NIC godnego uwagi nie było niestety - krótko mówiąc same zajeżdżone śmieci do kapitalnego remontu.
Kupiłem od kolegi z forum tego "wynalazka": http://allegro.pl/bmw-e38-740ia-2001r-i3172220697.html
Na pierwszy ogień... wymieniłem przetwornice i żarniki - xenony już działają ;p
Problem pierwszy (w związku z tym, że auto chcę całkowicie w oryginale, be żadnych odstępstw od fabryki):
jakie opony 235/60 R16 możecie polecić? *(tak wiem, że ujowo wygląda, ale większych kół nie chcę)
Problem drugi już zdiagnozowany - rozgrzana skrzynia szarpie - w przyszłym miechu skrzynia, uszczelniacze, sprzęgło, olej, filtry - nowe
Problem trzeci mi tylko spokoju nie daje:
rano potrafi po postoju zaklekotać przez chwilę, potem tylko bardzo delikatne cykanie, gość który jest dla mnie bogiem jeśli chodzi o bmw powiedział: vanos ok, rozrząd ok - bardziej to wygląda na hydroregulatorki... no ale kazał się na chwilę obecną nie przejmować tylko jeździć bo stwierdził, że gdyby wszystkie 4.4 tak chodziły to miałby mało pracy i kazał sobie tego do serca nie brać
w związku z tym, że skrzynia to ok. 4 koła, do tego opony... to na chwilę obecną daruję sobie rozbieranie motoru
spytam jeszcze o amortyzatory - zawias sprawdzony - jest na tyle przyzwoity, że nie trzeba nic wymieniać, jednak amortyzatory są wylatane (zwykłe), teraz pytanie: sachs czy febi ? czy coś innego? *(do poprzedniego wrzuciłem z chwilowego braku kasy SRL i o dziwo po 2 latach dalej chodzą i mają się rewelacyjnie jak na amory za niecałe 500 pln - i tu jestem w głębokim szoku), jednak nie chciałbym oszczędzać... tym bardziej, że wyciąganie tylnej kanapy przyprawia mnie o dreszcze a ganianie ze szlifierką przy śrubach do ustawiania kątów tym bardziej ;p
i jeszcze mały smaczek - telefooooooooon... który mnie dzisiaj do szewskiej pasji doprowadził (to bezprzewodowe gówno siemensa) - przyciski na kierownicy i na navi nie reagują, telefon się włącza (pod telefonem włącznik na "I") i dupa, nic...
czy może to mieć związek z navi? czytnik polazł do naprawy bo po zdjęciu obudowy standardowo - narodziło się tam nowe życie i pleśń :D naprawę czeka też wylany wyświetlacz zegarów (a raczej wymiana wyświetlacza bo "podklejanie" ani wymiana samej taśmy nic nie pomoże)
będę wdzięczny za pomoc