Jak można wydać 5,000zł za wymianę uszczelek i wyjechać niesprawnych samochodem? Niech robią teraz aż do skutku, a jak sobie nie radzą to niech płacą za zrobienie w innym warsztacie.
NA przyszłość koniecznie trzeba się zabezpieczyć:
1) zlecić (też nie tanią) ekspertyzę biegłego rzeczoznawcy, ale przed naprawą
2) oddając autoz wziąć kosztorys na piśmie, z podpisem/pieczęcią firmy wraz z wyszczególnionymi objawami awarii
Teraz trzeba by:
1) mieć rachunek z wyszczególnionymi naprawami i częściami
2) zlecić ekspertyzę
3) wysłać pismo do warsztatu z żądaniem wyeliminowania usterek, które po naprawie nie mogą występować -- stuki, nierówna praca
Teraz to raczej musisz atakować tamten warsztat -- zażądaj oświadczenia, że naprawa była wykonana zgodnie z technologią napraw producenta, zażądaj wyszczególnienia źródła wiedzy (książki napraw, autodata itp.) oraz narzędzia specjalistyczne (blokady rozrządu).
Skoro zapłaciłeś, to walcz o swoje, ale na spokojnie, minimalizując koszty.
Poczytaj na forach prawniczych, zadzwoń do rzecznika...
Jeśli nie da się nic ugrać, to przynajmniej będzie solidna podstawa, żeby im zrobić antyreklamę.
Nie wiem gdzie powinieneś jechać -- nie mogę ręczyć za nikogo, bo nie widziałem efektów pracy. A sobie wszystko robię sam, oprócz blachy i kół.
Mój warsztat jeszcze nie może przyjmować zleceń... :/
Skrzynie automatyczne się zużywają! Przy przebiegu 200 kkm nie oczekujcie bezawaryjnej pracy...
Kiedy ludzie przestają wierzyć w Boga, to nie jest tak, że w nic nie wierzą, ale wierzą w cokolwiek.
G. K. Chesterton