Cytat Zamieszczone przez artur677 Zobacz posta
Cześć Tobie,tak na serio to jeśli nie stać Cię na E38 to nie bierz się za E32 a jeśli koniecznie chcesz E32 to kup auto znane i sprawdzone.

E38 jest ponad 2 razy drozsza w zakupie od E32.
Z opowiesci znajomego, ktory jezdzi E38 mam taki obraz tego auta, ze nikt w miescie nie potrafi go naprawiac, a jak juz sie cos dzieje, to jest spory wydatek.
Z tego co wyczytalem na forach, czesci do E32 sa stosunkowo tanie, a budowa na tyle prosta, ze wiekszosc mechanikow poradzi sobie z naprawa. Czyli ta roznica w kosztach eksploatacji miedzy tymi dwoma autami nie jest wcale duza?

Jezeli kupilbym taki egzemplarz za 7tys. to rocznie bede musial w niego wkladac wiecej niz 2-3 tys? Mam na mysli takie bierzace naprawy, drążki nie drążki, zawieszenie itd. Nie chce robić z niej "lalki", bo jak już wspomnialem, nie chcialbym wydawac na to pieniedzy, bo mam tez inne priorytety.